• +48 665 656 002
  • kontakt@autocompany.pl

Opony marki Vogue

Opony marki Vogue

Tylko nieliczne marki oponiarskie kojarzone są z postaciami znanymi z pierwszych stron gazet. Swego czasu opony marki Vogue rekomendował słynny Clark Gable. Obecnie ta ceniona marka przygotowuje opony dla znanych raperów. Jednym z nich jest pionier tego gatunku muzycznego – Snoop Dogg. Opony, które przeznaczone są do samochodów i motocykli klasycznych to prawdziwa nisza, jaką również starają się zagospodarować największe światowe koncerny. Ogumienie posiadające białe bloki do oldtimerów na polskim rynku oferowane są na przykład przez takich potentatów jak: Continental, Firestone, Dunlop, Pirelli, Maxxis, Metzeler, Vredestein czy Avon. Opony tego rodzaju można nabyć po cenach od 300 do nawet 2 500 złotych za sztukę. Przykładowo, model Avon ZZ jest montowany w zabytkowych Aston Martinach, Bentleyach oraz Jaguarach – jest ich oryginalną częścią. Każdy koneser samochodów doskonale zdaje sobie sprawę z tego, że każdy element wyposażenia ma duży wpływ na jego estetykę, dlatego tak ważne jest odpowiednie dobranie opon.

Opony, ważny szczegół

Opony do klasycznych samochodów i motocykli to na niszowa część rynku, którą starają się wypełniać największe koncerny. Na przykład modele ogumienia z białymi bokami do oldtimerów oferują, również w Polsce: Continental, Firestone, Dunlop, Pirelli, Maxxis, Metzeler, Vredestein czy Avon. Ceny tego typu opon wahają się od ok. 300-400 zł (np. model Maxxis MA-1) do ponad 2,5 tys. zł za sztukę (np. model Avon ZZ montowany jako oryginalne wyposażenie w zabytkowych Aston Martinach, Bentleyach czy Jaguarach). Każdy wytrawny kolekcjoner wie, że ogromne znaczenie w autach i to nie tylko wystawowych ma najmniejszy szczegół wpływający na zgodność odrestaurowanego pojazdu z oryginałem. Dotyczy to oczywiście również opon.

Jeśli zaś chodzi o sektor „custom luxury” to na rynku amerykańskim możemy znaleźć dziesiątki firm, które zajmują się pośredniczeniem i pomocą w dopasowywaniu wybranych detali oldtimera. Zarówno w jego wnętrzu, jak i na zewnątrz, w technicznych aspektach oraz właściwościach kół oraz opon, model Vogue Tyre można z całą odpowiedzialnością uznać za fenomen, ponieważ jest on obecny na rynku od ponad 100 lat! W tym czasie w firmie dochodziło do wielu kryzysów, ale pomimo tego udało się jej stworzyć swój oryginalny styl. Marka kojarzona jest obecnie z wyrobami luksusowymi, które sprostają jedynie najbardziej wymagającym klientom.

Vogue, czyli modny

Vogure Tyre to uznana marka, dla wielu jest to symbol stylu „vintage” oraz „custom luxury”. To właśnie ta firma wprowadziła na rynek opony „whitewall”, co miało miejsce jeszcze w okresie przedwojennym. Ten rodzaj opon wyróżniał się charakterystycznym białym bokiem. To Vogue opatentowało w latach sześćdziesiątych ogumienie ze złotym paskiem (wtedy były ono przeznaczone jedynie dla limuzyn). Do tej pory projektanci opon nie zdołali wymyślić czegoś równie rewolucyjnego. Z tego powodu ten symbol elegancji przyciągał i dalej przyciąga gwiazdy Hollywood i estrady. Marka Vogue powstała w 1914 roku w Chicago. Jej założycielem był Harry Hower – były szofer, który dobrze sytuowanej rodzinie Woodbury zaproponował wejście w spółkę. Na początku marka zajmowała się jedynie produkcją opon do powozów. Szybko jednak zmieniła profil na produkcję ogumienia samochodowego. Harry Hower doskonale wyczuł niszę. To on wymyślił nazwę Vogue (po francusku „vogue” oznacza modny) i zaczął oferować eleganckie opony z białymi bokami będącymi ich wizytówką. Dlaczego zaczął produkować ogumienie w kolorze białym? W tamtych czasach do ówczesnych mieszanek gumowych należało dodawać różnego rodzaju składniki, których zadaniem było ulepszenie ich właściwości. Jednym z popularniejszych składników był tlenek cynku odpowiedzialny za nadawanie oponom białej barwy. Niestety, nie gwarantował on dużej wytrzymałości bieżnika. Z tego powodu konieczne było dodawanie do tej części ogumienia sadzy.

Ogumienie dla Clarka Gable’a

W roku 1942 chicagowska marka została nabyta przez Lloyda Dodson, który już wcześniej nawiązał z nią współpracę (był jej przedstawicielem na zachodnim wybrzeżu USA). Przyczynił się on do ugruntowania pozycji Vogue Tyre – prowadził firmę aż do swojej śmierci w 1996 roku, czyli 54 lata. (za swoje zasługi został przyjęty do Tire Indrusty Hall of Fame). Za jego kadencji opony z literą „V” przechodziły zmiany technologiczne (lata sześćdziesiąte oraz siedemdziesiąte to czas zmian w produkcji włókien szklanych oraz kevlaru, pojawiły się też modele radialne. Dodsonowi udało się także przekuć wady marki w jej największe atuty.

Warto poznać tajemnicę sukcesu marki Vogue. Co spowodowało, że ma ona taką renomę w oczach wśród gwiazd? Duża w tym zasługa jej założycieli oraz ich talentów marketingowych. W czasie, gdy w latach 20-tych w Ameryce panował Wielki Kryzys ( tysiące przedsiębiorstw ogłosiło wtedy upadłość, w tym również firmy oponiarskie) firma zaczęła realizować zlecenia dla gwiazd szklanego ekranu. W dobie kryzysu tylko celebryci mieli możliwości finansowe, by dokonywać takich zamówień. Clark Gable, Dolores del Rio, Marion Devis czy też reżyser Mervyn LeRoy i Gary Cooper, kompozytor Paul Whiteman – wszyscy oni byli klientami Vogue. Komplet opon tej marki było montowane w niezwykle popularnych kiedyś samochodach American Underslung, które przed wojną uchodziły za „najbardziej luksusowe samochody USA” oraz w atuach Duesenberg, które cenione były przede wszystkim przez przedstawicieli branży rozrywkowej.

Zamówienie od Snoop Dogga

Opony z charakterystycznymi białymi bokami jeszcze przed rozpoczęciem II Wojny Światowej zaczęły ustępować pola czarnym oponom. Trzeba było aż dwóch dekad, by wróciły na swoje miejsce. Ponownie stały się popularne szczególnie w eleganckich limuzynach oraz motocyklach uznawanych za klasykę. Większość producentów zdecydowała się wówczas zrezygnować z produkcji opon marki „whitewall”. Vogue nie zdecydowało się na ten krok. Pod koniec ubiegłego wieku w branży motoryzacyjnej pojawiła się moda na zbieranie oldtimerów, do głosu zaczęli dochodzić również zwolennicy „retrodesignu” (producenci aut zaczęli odnawiać swoje legendarne modele). Zwiększona popularność tych trendów wzmocniła jeszcze bardziej wizerunek Vogue. Marka wiele zyskała dzięki rozwojowi kultury rap. Amerykańscy raperzy oraz wielu innych artystów zaczęło nawiązywać do klasyki, czego wyrazem był powrót do starszych modeli samochodów, które zaczęto dodatkowo tuningować w nieszablonowy sposób. Greg Hatchcock – obecny prezes Vogue uważa, że marka odnosi sukcesy w dużej mierze dlatego, że potrafi podążać za modą miejską. Członkowie ZZ Top, czy też wokalista Kid Rock to najwięksi fani tego typu ogumienia. Oponom Vogue Tyre poświęcone są piosenki (White wall) autorstwa rapera Ryana Lewisa, inny raper Ludacris nagrał utwór „Rollin’ on Vogue tires. Największą wizytówką marki i zarazem najbardziej rozpoznawalną postacią promującą Vogue jest Snoop Dogg. W jego utworach bardzo często padają nawiązania do jego ulubionych opon. Jego kultowy samochód – Cadillac Fleetwood z 1967, nazywany również „Spoopdeville” został wyposażony właśnie w opony Vogue. Producent na życzenie artysty przygotował nawet komplet na specjalne zamówienie.

Ogumienie Vogue Tyres w Stanach Zjednoczonych montowane jest również w takich modelach samochodów jak: Infiniti G37 czy Lexus LS. Ogumienie to najbardziej jednak kojarzone jest z nowymi muscle-carami: Chevroletem Camaro oraz Dodgem Challenger.